niedziela, 12 maja 2013

W żołnierskim szyku trochę o sobie i troszkę o ciuchach


Jestem córką wojaka, pół męskiej części rodziny to zawodowi żołnierze – umiłowanie do military stajl mam zatem po rodzinie :).
Czy obecnie obowiązuje, nie wiem – nie jestem niewolnicą trendów. W mojej szafie wisi sobie kurteczka moro (nabytek wyszperany w boxie dziecięcym w łachsklepie :)), którą chętnie narzucam do codziennych, luźnych stylizacji. Wyobrażam ją sobie również w wydaniu bardziej formalnym – sukienka, obcas… Chętnie zaprezentuję Wam taką stylizację, przede mną kilka wysublimowanych imprez, na które będę musiała pokombinować z okazjonalnym lookiem :D
W sumie każdy ciuch, jaki widać na zdjęciu, to perełeczki z lumpka. Tu pozwolę sobie na małą dygresję:
Lumpy to miejsce, gdzie oprócz ciuchów można dodatkowo nabyć wiele umiejętności, np. łowcy detektywa (wyszukiwanie ciuszkowych perełek w materiałowych stosach) czy obserwatora (przyglądanie się „grzebiącym” sąsiadkom, co wynajdują i nie biorą, by następnie rzucić się susem na odłożone przez nie rzeczy). Dlatego żądna przygód i szmatek oczywiście, bardzo często tam ląduje, no bo jak tu nie skorzystać z takiej okazji, by za psie pieniądze obłowić się w unikalne ubrania?

Tak więc, przy okazji pierwszego posta o ciuchach dowiadujecie się, skąd pochodzi lwia część mojej garderoby. Z ogromną chęcią będę się nią chwalić, ponieważ chcę Wam pokazać, jak można się świetnie, niepowtarzalnie ubrać za niewielkie pieniądze w supermarkowe rzeczy.
Na zdjęciach autorstwa trzyletniej Córci prezentuję się ja, Pchełki paluszek, sama Pchełka oraz ptaszyska, uwiecznione na prośbę Ni :).
Moja stajlizacja:
- kurteczka – no name - ze 3 zeta
- tshirt – H&M - zet
- spodnie – Topshop - 11 zeta
- buty – New look - 12 zeta
- torba – Next - to z oryginalnego sklepu, była dosyć droga, ale strasznie mi się spodobała - 40 funciaków
- bryle – Diverse - 10 zeta wyprz
- zegarek – Parfois - prezent
- wisiorek – Rossmann - 20 zeta
A jak Wy odnajdujecie się w military stajlu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za Twój cenny koment!!