poniedziałek, 17 marca 2014

Curry impro

Kurkuma, chili, imbir, curry – kolorowe, aromatyczne przyprawy. Czosnek, cebula, pomidory. Wersja wegetariańska lub mięsna. Przeróżne kompozycje, doprawione smakami wschodu – curry nie może nie wyjść czy nie smakować :) Ta gęsta, pikantna i aromatyczna potrwa to dowolna wariacja warzyw, mięs, no i oczywiście niesamowitych przypraw, które powinno być ostre i mocno orientalne.

W swoim kulinarnym życiu przyrządziłam już mnóstwo curry, jednak w pełni śmiem pochwalić się tylko jednym, wyjątkowo wyjątkowym, które wprawiło nie tylko moje kubki smakowe w rozkoszne zdziwienie. Oto przepis:

Curry z kurczakiem i warzywami.

Potrzebne będą:

- pierś z kurczaka
- 1 cebulka
- 3 ząbki czosnku
- puszka całych pomidorów
- cukinia
- pół puszki ananasa
- 1 awokado
- czerwona papryka
- 1 spora marchew
- 1 cukinia
- ziarna kolendry
- ziele angielskie
- duża łyżka curry
- sól
- pieprz
- czerwona ostra oraz słodka papryka

Cóż należy zrobić?
Kroimy kurczaka na niewielkie kawałki, przyprawiając solą i pieprzem. Odstawiamy. Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy i wrzucamy posiekaną cebulę, czosnek oraz marchew. Do warzyw wrzucamy zmiażdżone ziarna kolendry oraz ziela angielskiego. Dusimy ok 5 min., aby marchew zmiękła. Następnie wrzucamy kurczaka, pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę, cukinię oraz awokado. Wszystko smażymy do miękkości. Po ok 5 minutach wrzucamy pokrojonego ananasa i wlewamy około pół puszki soku do naszego curry. Na koniec, nad patelnią rozgniatamy pomidory z puszki oraz wlewamy ich sok. Na koniec przyprawiamy curry, papryką słodką, ostrą, solą i świeżo mielonym pieprzem (jeżeli chcemy, by curry było ostre). Wszystkie składniki powinny się jeszcze dusić przez ok 15 minut, aby się zredukowały oraz wydzieliły swoje cudowne aromaty. Smacznego! :)




sobota, 8 marca 2014

Kochane babeczki!!

Babeczki kochane! Babeczki jedyne! Słodkie, różnorodne, kuszące i apetyczne! Bez Was świat byłby ponury, nic nie wart! Albo nie przesładzajmy, coś tam wart byłby, jednak dużo by stracił, jeżeli nie byłoby Was, nas :) i… Tych przesmacznych, puszystych, mięciutkich babeczek, których post dotyczyć będzie :)
Fajnie się składa, ponieważ posta o niesamowicie udanych muffinach piszę w bardzo wyjątkowy dzień - 8 marca, święto kobiet! Ja dziś również świętuję, troszkę po swojemu, pragnąc pochwalić się wszem i wobec, że wypieki idą mi co raz lepiej! Gwiazdy dzisiejszego wpisu wyszły - ku mojemu i moich dwóch łasuchów zdziwieniu - naprawdę rewelacyjnie! Kończę jednak te przekonywanie, po prostu wrzucam przepis i do roboty, jeżeli chcecie zrozumieć, o czym piszę :)

Przepis na kakaowo-bananowe babeczki z konfiturową niespodzianką

- 150 g masła
- 3 łyżki kakao
- 300 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki cukru
- pół szklanki miodu
- torebka cukru waniliowego
- 2 duże jajka
- 170 ml mleka
- 1 drobno posiekany banan
- konfitura śliwkowa

Cóż robimy? Otóż do jednej miski przesiewamy wszystkie sypkie składniki. W drugiej misce natomiast miksujemy ze sobą wszystkie „mokre składniki”. Następnie łączymy ze sobą sypkie i lane składniki, na końcu dodając pokrojonego w kosteczkę banana. Teraz wszystko należy dokładnie wymieszać, by uzyskać jednolitą masę.
Do muffinkowej formy wyłożonej 12 papilotkami nakładamy kolejno: 1 łyżka ciasta, łyżeczka konfitury, 1 łyżka ciasta.
Tak przygotowane babeczki pieczemy ok 20 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Smacznego Dnia Kobiet, Drogie Panie!! :)